Protesty w obronie „wolnych sądów” stały się elementem krajobrazu oPOzycyjnego. Ba, w obronie rzekomo deptanej niezawisłości sędziowskiej i walki z „upolitycznieniem” KRS-u, na czele którego stoi zresztą wieloletnia członkini IUSTITII, walki z sądem dyscyplinarnym mającym rzekomo łamać niepokornych etc. przystąpiła nawet Unia Europejska.
Przypomnijmy więc sobie, jak to drzewiej bywało…
1.
21...