czyli o skrobankach i spawaczach.
Cudotórca zawitał w radiowej Jeduynce w niedzielne południe, gdzie we wrotach witali go wazeliniarze Wojciech Mazowiecki i Jan Ordyński chlebem i solą.
Usiedli face to face i spijali złote myśli jedynie słusznego premiera, które wylatywały mu z otworu gębowego wróblem.
W ocenie premiera, lekarstwem na kryzys jest przedsiębiorczość i niepoddawanie się...