Widzę, że "Rzeczpospolita" nie została przejęta do końca i do głosu dochodzą ludzi, którzy zagrażają sojuszom bądź głoszą poglądy niepoprawne politycznie.Naczelny bije pokłony przed władzą, a tu mu ktoś na tyłach koło pióra robi. No proszę popatrzeć na ten tekst. Czysty rewizjonizm:
http://www.rp.pl/artykul/1079634.html