Jak można przypisywać innym własne działania, a pod nie swoimi zasługami się podpisywać (jak np. w czasie debaty w dniu 30.06.2010 pan Marszałek Komorowski)?
Jak można mówić o własnej żałobie, gdy nieźle się bawiło podczas uroczystości powitania ciał na lotnisku, a jednocześnie szydzić z żałoby innych?
Drogi Internauto! Czy nie odnosisz czasem wrażenia, że sprawdzają się słowa, które jakiś czas...