śmierć świadka

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  Wczoraj znowu zginął kluczowy świadek w wielkiej aferze.  Miał się jakoby powiesić.  Dziś bloger skwitował to tak: "Po niezbyt ostrej zimie, wygrzebał się ze swojej gawry seryjny samobójca.".  Bardzo zabawne, no nie?



 Ja mam już serdecznie dość tego typu gadaniny.  Denerwuje mnie ona, gdyż nadaje bezkarnemu grasowaniu w III RP szajek morderców, usuwających ludzi, którzy zagrażają jakiejś...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)