sklepy za żółtymi firankami
Fedorowicz Ewaryst - 16 Grudnia, 2019 - 09:56
to by się z Panem Banasiem dogadał.
Ale że ich nie ma, to sobie na własne życzenie narobił takiej kichy, która będzie leżała na wystawie w partyjnym sklepie „za żółtymi firankami” (guglować, młodzi – guglować!) przez 6 lat, będzie śmierdziała coraz bardziej i bardziej i żadne sanepidy i inne usłużne służby jej nawet małym palcem nie tkną.
Owszem, ludzie bezmyślni (czyli przygniatająca większość...