Jak wiemy, anonimowy mail do polskiej Straży Granicznej wysłany z Białorusi spowodował, że kombatantów AK z Białorusi, jadących na kongres w Warszawie, wysadzono z pociągu, przetrzymywano na peronie, otoczono psami i przeszukiwano bagaże w poszukiwaniu narkotyków.
Od II wojny światowej minęło 67 lat.
Wyobraźmy sobie teraz, że 67 lat po Powstaniu Styczniowym, czyli w roku 1930 anonim wysłany na...