Najpierw wierszem nie tylko do I prezes SN:
" Pani mi mówi niemożliwe. Pani mi mówi nie ma mowy!
(...) A co możliwe, to możliwe.!
I to nie jest Tango Anawa pani prezes!
Stawiam taką tezę, że gros polskich sędziów i prokuratorów oraz towarzysząca im rzesza pracowników sądów oraz prokuratury nie zechce umierać za panią I prezes SN, KRS z jej rzecznikiem tudzież tymi w stanie spoczynku pokroju...