Naród wiernie czeka na efekt „poprawek” prezydenckich. Jakby nie wiedział, co usłyszy i jaki będzie tego efekt. Ale cóż, jeśli naród kobieta, to musi czekać, aż mu poprawią, okroją, zaokrągłostołowią i przyniosą na tacy. Bo - jak mówi znana pieśń - "Kobieca rzecz - wiernie czekać, aż zrodzi się pod powieką inna łza, radości łza." Ale jak wiadomo, Jaś nie doczekał... A męska rzecz? "Męska rzecz...