Podzielam poglądy Marka Jurka w kwestii ochrony życia, przedstawione w Gościu Niedzielnym, ale nieco inaczej widzę obecną sytuację społeczną i w związku z tym wyciągam nieco inne wnioski.
Problem widzę w tym, że Marek Jurek toleruje i przyjmuje za normalną sytuację, w której to rząd staje się stroną w sporze z niezbyt licznym ale krzykliwym i wulgarnym środowiskiem sprzeciwiającym się postulatom...