Mainstreamowe media zarzucają rządom PIS-u , kolokwialnie ujmując, wydawanie pieniędzy bez opamiętania. Zarzuca się Kaczyńskiemu, że nie podjął próby lub też nie dokonał ograniczenia budżetu po stronie wydatków.
Ten „lajtmotiw” przebił się już tak do świadomości medialno-publicznej, że jest eksploatowany nie w mniejszym stopniu niż osławione „polskie obozy zagłady”.
W blogosferze jest...