Czy da się ustalić jakiś logiczny, wiarygodny, stały i niepodlegający kwestionowaniu sposób ustalania priorytetów w wydatkach w społeczeństwie, bo jak widać z mediów, ta kwestia wywołuje wciąż polityczne wzburzenie, którego dałoby się w ten sposób uniknąć?
Na początek, zmierzmy się z informacją, w którą trudno mi uwierzyć. Otóż Japończycy są skłonni płacić za ryż produkowany w Japonii cenę...