Dzisiaj premier nie odpowie na nasze pytania, tylko na mniej lub bardziej mądre pytania posłów. Nasze różne wątpliwości i pytania można by w zasadzie sprowadzić do jednego, sumującego je: jak można znowu tak bezczelnie sprzedawać taki pic na wodę?
Pierwsze kłamstwo padlo od razu na początku, po wilczych podziękowaniach dla baraniej łąki, która głosowała za PO. Chodzi o ocenę, raczej samoocenę...