Miesiac,dwa,zleci jak z bata strzelił i nadejdą upragnione wakacje.
Wakacje zasłużone dla tych ,którzy cały rok ciężko pracowali.
Wakacji wygląda równiez nasz "zapracowany" płemieł Donald Tusk,który bedzie mógł się wreszczie oddać swoim ukochanym zajęciom,bo rzadzenia to on nie lubi jak sam powiedział.
Lato,lato..lato czeka....i piłeczka też.