Czyżbym cierpiał na omamy ? Może się przesłyszałem, gdy wydawało mi się, że słyszę coś o "dobrym imieniu Platformy". Dobre imię Platformy ? Dobre sobie.
Trzeba mieć wybujałą, ponadprzeciętną fantazję, żeby posługiwać się takim sformułowaniem, a mając na uwadze prawniczą niechęć do fantazji nie mogę i nie chcę uwierzyć, że coś takiego mogło mogło wyjść z ust prawnika i to prawnika w Sądzie...