Na kilka dni przed wyborami antypisowska histeria w Polsce sięgnęła zenitu. Platforma i jej sojusznicy nie tylko Polaków straszą Kaczorem, ale i Niemcy, a może i cały świat.
Pretekstem do nowej wojny jest to, czego nie powiedział Kaczyński na temat kanclerz Merkel, a zdaniem antypisu powiedzieć chciał. Wielką szkodę polskiej racji stanu wyrządził tak zwany list 5 b. szefów MSZ na rzecz „...