podwójni agenci

Obrazek użytkownika brian
Kraj

 

 

Jestem tylko małym misiem. Co ja siem znam. Nic Ponie Świnty, nic.

 Lecz mam ideę jednej procedury. Do wykorzystania lub nie.

 A prędzej nie, patrząc na to co mogłoby wypłynąć.

 Mamy taką sytuację: dzielni młodzi agenci prowadzą pościg, powiedzmy za jakimś ognistym Amerykaninem Południowym.

 Ma chłopina pecha. Agenty, bidne, niedoświadczone, wysłane w roli kozłów ofiarnych też.

 W czasie...

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (2 głosy)