Salon IIIRP w potrzasku.
Misternie tkaną opowieść o alkoholiku generale, głupim prezydencie i szaleńcach pilotach piorun strzelił i cała ta salonowo - rzadowa układanka dla gawiedzi rozsypała się jak domek z kart.
Wystraszony salon przystąpił do zmasowanego ataku na ciemnogród jednoczesnie narzekając, że jedynie słuszny premier ukrył się i milczy.
A przecież jasna i postępowa Polska czeka.
...