Wąskie specjalizacje w Platformie Obywatelskiej nie są żadną nowością. Mieli tam specjalistę od zegarków, od ciepłej wody w kranie, a od przetargów to nawet kilku wybitnych. Można dodać paru przyjaciół skarbu państwa, którzy specjalizowali się w ustawach na zamówienie. Teraz mamy w Platformie urodzaj na speców od hejtu i fake newsa, zarówno z czerskiego wybiegu, jak i własnego chowu.
Nie dziwota...