Poszło szybciej niż myślałem: choć tytuł mojego czwartkowego tekstu powinien brzmieć nie Audyt, czyli do pierwszego posadzonego *, a … do pierwszej posadzonej.
Proszę: tak sobie na zdjęciach siedziała
a jak siedzi teraz, to możecie Państwo sobie wyobrazić.
Ja nie muszę sobie wyobrażać, bo sam siedziałem i dotąd pamiętam.
Straszne w tym wszystkim jest to, że choć pisowskie CBA i prokuratura...