olimpiada w Vancouver

Ostatni akord Zimowych IO, mecz o złoto gospodarzy z USA!

W hali ok. 20 tyś.
Bilety u koników nawet po 5000 $!
Przed halą tłumy, podobnie w pubach!
I oczywiście w domach!
Rozpoczęli niemal w samo południe, o 12 czasu Vancouver!
To nietypowa pora dla tych zawodowców!
Tempo niesamowite, ale Kanadyjczycy odrobinę dokładniejsi, staranniejsi w obronie, nawet w osłabieniu nie dali sobie strzelić bramki...

Czy wyobrażacie sobie co z nimi zrobiliby dziennikarze "fachowcy", gdyby wrócili z IO bez medali!???
Oboje niesamowici, choć różni. Oboje wyśmienici w swoich dyscyplinach. Po prostu ...POTĘGA!
Palce lizać!
Ona rezolutna, inteligentna, ładna, długonoga, zgrabna. Pewna siebie, pyskata. Póżno rozpoczęła trening , bo mając już lat czternaście, gdy jej rywalki biegały na deskach mając lat trzy-cztery...

Justyna Kowalczyk zdobyła srebrny medal sprincie na 1,4 km techniką klasyczną. Wygrała Norweżka Marit Bjoergen, a brąz zdobyła Słowenka Petra Majdić. Bardzo się cieszę z tego sukcesu, tym bardziej, że sam amatorsko biegam na nartach. Jest to cudowna dyscyplina, zachęcam każdego do jej uprawiania. Mam nadzieję,że Justyna coś jeszcze dołoży. Gratuluję jej waleczności i woli zwycięstwa.

pzdr
Milton