Jakieś dwa i pół tygodnia temu rozmawiałem dwukrotnie z Burmistrzem naszej Miastowsi.
Zwracałem mu uwagę na nijakość materiałów graficznych kampanii wyborów samorządowych. I że jest jeszcze czas, by się odróżnić.
Także bezmyślność co do miejsc umieszczania bannerów. Próbował to lekceważyć, że niby jego ugrupowanie- a namnożyło się ich od jasnej, będzie mieć takie materiały że ho, ho!
...