"Wściekły atak na mnie to przejaw kompleksu".
Znając zamiłowanie pana Prezydenta do folkloru oraz mając na uwadze że "rubaszność" to nie grzech zacytuję wspomnienie z pewnego wesela.Tuz nad ranem starosta weselny pyta: kto jeszcze nie miał panny młodej' .Na to spod stołu wychla się ręka i umęczony głos oznajmia : "JA". A ty kto? Ja ,ja jestem pan młody....
Tak i tu zasadne...