nienwiść

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

Donald Tusk zaakceptował fizyczną agresję Stefana Niesiołowskiego wobec Ewy Stankiewicz.
Tusk najpierw milczał, potem Niesiołowskiego skarcił publicznie, a następnie ogłosił damskiego boksera bohaterem.
Partia rządząca zaś w zdecydowanej większości od początku zachowanie Niesiołowskiego usprawiedliwiała.
Tak samo zachowuje się prorządowa swołocz medialna.

Czy mnie dziwi to zachowanie...

0
Brak głosów