Wielokrotnie pisałem (1), że być może "chłopcy" szykują się do kreacji "nowego ładu politycznego" w Polsce. Od "Magdalenki" bowiem minęło już sporo czasu, wyrosło nowe pokolenie dorosłych Polaków, więc - zapewne wedle "chłopców" - czas na zmiany, ale takie, żeby "układ trwał".
Moim zdaniem mamy właśnie do czynienia ze stopniowym formułowaniem i budowaniem nowej sceny politycznej przez...