Ni z gruszki, ni z pietruszki, prezydent Rosji zabrał głos na temat Katynia. Miedwiediew stwierdził, że „to bardzo smutne, iż jedna czwarta Rosjan wciąż uważa, że dokumenty świadczące o winie Józefa Stalina i NKWD za mord na polskich oficerach w 1940 roku
zostały sfałszowane
jak powiedział w Jekaterynburgu na Uralu. Przy bliższym przyjrzeniu się okolicznościom, w jakich padły te słowa,...