Wcześniej już wrzuciłem wpis, w którym poruszyłem co sądzi i jak widzi to wyborca PO, katolik: o jego obowiązkach dotyczących obrony życia. Rozmawiałem też z PiS-owcem (zabetonowanym) i wyborcą Polski 2050 (bo PiS zdradził ideały obrony życia (?)) Tu trochę go nie rozumiałem, bo przecież mimo wszystko w długim procesie, ale jednak stanęli (chcąc, czy też nie chcąc) politycy PiS w obronie życia...