Mein Polen, mein Land!
Znów idą a w kroku ich moc,
Już laski stukają o bruk:
Znów zwarci, zacięty ich wzrok,
Gdy z Kodu narodził się trup!
Na czele morderca i kat
I Trójząb znów ostrzy swe kły…
Pułkownik i ubek – nasz brat !
Michnika spełniają się sny!
To my dziś oporu jest ruch !
Nadzieja Giewu i die Zeit !
Że Polskę zmieciemy znów w puch
W mein Polen, w mein Polen,
W
Kpt.Nemo