To jest orzeł na miarę ich możliwości, przez nich zrobiony, oni tym orłem chcą otworzyć oczy niedowiarkom. I to nie jest ich ostatnie słowo! Myślcie sobie o mnie co chcecie, ale ja nie przypuszczałem, że czerscy tak bezrefleksyjnie i gładko wejdą w konwencję filmu Barei. W życiu bym się nie spodziewał, że oni na serio zmajstrują coś w estetyce tamtego misia, jakieś koszmarne skrzyżowanie...