Generalissimus Tusk, szef jedynie demokratycznej, socjalistycznej polskiej (?) opozycji, unieważnił referendum, przyjęte przez Sejm. W tymże referendum, o którym dyskutowano od miesięcy, obywatel może (a nie musi, jak sugerują neomarksistowscy demokraci, co samo w sobie sprzeczne) odpowiedzieć twierdząco lub przecząco na cztery pytania. Ponieważ to jednak nie Generalissimus Tusk wymyślił
...