Wielu z nas przeżywa okres młodzieńczego buntu, pokazywania, że ma się rację itd. Wszystko w porządku, można chociaż z samej chęci bycia innym, lub przypodobania się środowisku, identyfikować się z jego poglądami. Jednocześnie zalatuje mi bardzo śmierdzącym cynizmem to, co zrobiła dzierżoniowska młodzieżówka, a konkretnie ten, co ją organizował.
Mamy taką dziewczynę - Justynę Klimasarę. Ma 17...