Znam takich... !!! jak ich zwie Szeinfeld którzy nie tylko nie chleją, ale zbierają szczaw i mirabelki, a mimo to ledwo im starcza, albo wręcz ciągle braknie na utrzymanie rodziny, na wyżywienie dzieci.
A takich rodzin w III RP jest mnóstwo.
Zaś za rządów koalicji PO/PSL szczególnie wzrosła ich liczba.
Niedożywione dzieci w środku Europy to niebywały skandal!, ale rządząca ekipa ma na to bardzo...