Komisja sejmowa przez 4 lata szukała i nic nie znalazła, choć baaardzo chciała Kamińskiego zatopić. Szef komisji min. Czuma najwyraźniej nie miał ochoty ginąć za spełnienie marzeń III RP wyrażonych otwarcie przez bodaj Sikorskiego w towarzystwie ośmiorniczek.
Podobnie, przez wiele lat szukano prokuratury, która postawiłaby zarzuty Kamińskiemu i... nie znaleziono! Kiwacze Tuska musieli...