Nie jestem fanką obchodzenia Walentynek. Zwłaszcza, że to następne skomercjalizowanie i trochę narzucone nam święto.
Chociaż w południowej i zachodniej Europie są one obchodzone od średniowiecza, to do Polski trafiły w latach 90. XX wieku wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Niestety całkowicie wyparło rodzime święto słowiańskie zwanym potocznie Nocą Kupały lub Sobótką, obchodzone...