Prokuratura III RP nie zdołała w ciągu trzech miesięcy przedstawić aktu oskarżenia w sprawie ”banalnej przepychanki”, jak pisze były senator Zbigniew Romaszewski, w której wszystkie fakty są doskonale znane, jest sześciu świadków itp.. Podejrzany odsiedział już trzy miesiące, teraz sąd "skazał" go na dalsze trzy miesiące aresztu.
Co lepsze, prokuratura próbuje oskarżyć podejrzanego o inne...