Można Tuska opisywać odwołując się do typowych standardów naukowych i wskazując na jego ewidentne, dezawuujące go jako polityka wady, które wielokrotnie ujawnił w trakcie swoich rządów. Można wskazać na język jakim się posługuje uprawiając prostacką gadkę-szmatkę, dla mnie niestrawną ze względu nie tyle politycznych co językowo-kulturowych. To nie ten standard. Mogę słuchać Andrzeja Dudy czy...