medis

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

- Publicystyka polityczna w "Trójce" to nie jest mój kawałek radia. To obce polityczne ciało - oswiadczył Mann, kiedy w radio było pełno pisowskich lizusów.
Wszystko mu przeszkadzało do tego stopnia, że kiedy była publicystyka on po prostu wychodził ze "swojego" radia.

- Pan dyrektor ściągnął do radia dziennikarzy, którzy z „Trójką” nie byli związani, za to mieli poglądy polityczne zbliżone...

0
Brak głosów