Zapewne Drogim Czytelnikom sprawa Marii S. jest dobrze znana, a jeśli nie to tu są szczegóły całego zajścia.
http://www.tvp.info/15394719/premier-w-gorzowie-licealistka-ktora-nazwala-tuska-zdrajca-kwiatow-nie-przyjela
Jak można było przypuszczać, oceny owego zamieszania są diametralnie różne. Jedni widzą brutalnego premiera, a inni prowokacyjną Marysię S., jednii piszą o niej jak o...