No tak. Przerabiałem Sienkiewicza, to, czemu mam się nie dobrać do Gogola? A Gogol moi mili bardzo mi pasuje do dzisiejszej sytuacji. Co prawda chciałem pogadać z Nozdriowem, ale ten diabli wiedzą gdzie pojechał? Znowu się łajdak zgra w karty do czysta. Tyle, że podobno we wtorek wróci, ale z drugiej strony, co podobnego do prawdy może powiedzieć Nozdriow we wtorek? Przecież ogólnie wiadomo, że...