No i przeszedł sobie wczoraj hucznie zapowiadany warszawski marsz D. Tuska. Z całej Polski autokarami zwieziono polityków KO (PO) wraz z fanatycznymi ich wyborcami. Podobno w ten sposób zapędzono do manifestowania około 30-40 tys. ludzi a cała frekwencja wyniosła - w zależności od tego kto liczył - od 100 do 300 tys. osób. Między bajki można włożyć, iż na marszu mogło być nawet 500 tys. ludzi. Na...