manko czyli impuls stymulacyjny

Obrazek użytkownika seaman
Kraj

Dzisiaj zwiększenie deficytu budżetowego o jakieś – bagatela! - kilkanaście miliardów rząd Donalda Tuska nazywa „silnym impulsem stymulacyjnym”. Brzmi to jakoś znajomo, coś jak „trzecia fala nowoczesności” albo „cztery płaszczyzny inteligentnego rozwoju”, czyli nieco starsze grepsy propagandowe tego rządu.

W tym dość filuternym kontekście warto przypomnieć, co na temat deficytu budżetowego sądził...

0
Brak głosów