manko czyli impuls stymulacyjny
seaman - 17 Lipca, 2013 - 20:10
Dzisiaj zwiększenie deficytu budżetowego o jakieś – bagatela! - kilkanaście miliardów rząd Donalda Tuska nazywa „silnym impulsem stymulacyjnym”. Brzmi to jakoś znajomo, coś jak „trzecia fala nowoczesności” albo „cztery płaszczyzny inteligentnego rozwoju”, czyli nieco starsze grepsy propagandowe tego rządu.
W tym dość filuternym kontekście warto przypomnieć, co na temat deficytu budżetowego sądził...