Witam
Nie ma już w polskich szkołach lekcji historii obejmującej okres XX wieku. Po brukselskich "kątach" słychać o budowaniu ujednoliconej jej wersji w całej Europie.
Jak długo nam jeszcze będzie dane poznawać historię własnego narodu nie przetworzoną przez germańsko-zlaicyzowaną oraz zbolszewioną "elytę" unijną?
Parafrazując więc słowa z wiersza J. Twardowskiego... Śpieszmy się poznawać...