Parę dni temu wyjąłem ze skrzynki pocztowej katalog internetowej firmy odzieżowej. Z okładki uśmiecha się do mnie śliczna dziewczyna i ze złożonych dłoni wydmuchuje w moim kierunku skrzące się płatki i iskierki, układające się w skrzący się napis "Idą Ś...", nie, pardon, chwileczkę, niech przetrę okulary, to nie "Idą Święta" jednak, lecz ... "Magic Moments". Aha, to nadchodzą Magic Moments ? ...