Nie da się ukryć, że pojawiła się na naszym publicznym firmamencie gwiazda pierwszej wielkości i to nie jakaś tam przelotna, popkulturowa celebrytka lansująca się pod ścianką. Mimo filigranowej figury wydaje się być zawodniczka wagi ciężkiej. Zapowiadało się tak już, gdy Magdalena Ogórek wystąpiła jako kandydatka Leszka Millera na prezydenta, I było widać, że ma w sobie to coś, a nie tylko...