Ad usum delphini ( na użytek leminga) mają być media – a przede wszystkim „nie mącić w głowach”, mówi Magdalena Bajer z REM. Tymczasem wolność słowa wymyślono po to, by tą głową ruszyć.
Kto jest mącicielem? Autor filmu "List z Polski", Mariusz Pilis. Film ten nie podoba się rządowi w Warszawie, a zatem jest nadużyciem moralnym. O tym co jest nadużyciem, a co nie, decyduje oczywiście Platforma...