Właśnie oglądam wizytę naczelnego kanapowca salonu III RP senatora Kutza u Moniki Olejnik.
Pan Kazimierz zapamiętale infekuje rodaków teorią spiskową, że przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda to zawodowy terrorysta. Że trzeba na niego uważać. Bo to obłąkany komandos, co niechybnie sejm w powietrze wysadzi.
Pamiętam, że jedna z moich ciotek ze Lwowa, jak ktoś opowiadał podobne...