lasów państwowych w RPA się nie sprzedaje

Obrazek użytkownika jasieńko
KawiarNIA

Traf chciał, że odwiedzając wczoraj przyjaciela spotkałem będącą u niego z niespodzianą wizytą, mieszkającą już ponad 20 lat w Republice Południowej Afryki, kuzynkę. Po serdecznym przywitaniu usiedliśmy do kawy. I przyznam się: od razu zapaliło mi się światełko – lasy!

Po dłuższym czasie rozmowę skierowałem na lasy...

Jasieńko: Mario, nie wiem czy słyszałaś tam daleko, że nasz rząd zamierza...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)