Tekst bynajmniej nie od, ani też do Redakcji.
Czas już chyba dojrzał do tego, by porozmawiać o wzrastającej „popularności” Niepoprawnych i jej nie zawsze pozytywnych aspektach.
Czynię to nie ze względu na osobiste emocje, czy też prywatę. Jako użytkownik portalu mam poczucie współodpowiedzialności i troski o przyszłość Niepoprawnych, a nadchodzą niewątpliwie ciężkie czasy.
Z wielu względów,...