http://blogmedia24.pl/node/35502
Ja jutro stawiam krzyż na dachu, w Krakowie ( z lampkami). Mieszkam na górce.
Przyjaciół namówiłam, by postawili krzyż na posesji, by widać było z drogi.
Od jutra nie ruszam się bez kredy.
Będę robić krzyżyki gdzie popadnie.
Na drzwiach, ścianach, urzędach, tablicach drogowych.
Mam święconą kredę z Trzech Króli.
Mozna poprosić księdza, by więcej poświęcił.
Pójdę...