Kraj PiS niezaleznosc obiektywizm polityka wojna stanowiska

Obrazek użytkownika Husky
Kraj

Tyle o "niezależności" dla frajerów...

Codzienne pełne hipokryzji zabawy w „niezależność” organów i instytucji państwowych to zabawy dla naiwnych, a mówiąc wprost dla głuptasów. Nigdzie nie świecie coś takiego nie istnieje, prezesów sądów najwyższych, szefów służb specjalnych, generałów i nawet papieża wybiera się politycznie. Cały świat obserwował jak Obama przed oddaniem fotela prezydenta USA...

3.35
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.4 (8 głosów)